Biegli potwierdzili, że przyczyną śmierci trzech osób z Żuromina było zażycie fentanylu – bardzo silnego leku z grupy opioidów sklasyfikowanego jako narkotyczny.

Śledztwo w tej sprawie kilka miesięcy temu przejęła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.

– Mogę potwierdzić, że w ramach postępowania aktualnie prowadzonego przez Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim uzyskane zostały opinie biegłych, które wskazują, iż faktycznie do zgonu trzech osób w pierwszym kwartale tego roku przyczyniło się zażycie środków w postaci fentanylu – mówi rzecznik prokuratury Maciej Meler.

Z powodu przedawkowania fentanylu zmarła pod koniec roku także 19-latka z Poznania.

Fentanyl pod lupą służb

Wystawianie i realizacja recept na opioidy, w tym fentanyl od 17 czerwca tego roku jest monitorowana.

Takie kontrole zleciła minister zdrowia i są już pierwsze efekty. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło z resortu na policję już po ponad tygodniu.

Sprawą zajęła się jedna z wojewódzkich komend, która przez prawie miesiąc analizowała dokumenty.

– Te materiały zostaną także przekazane do miejscowej prokuratury celem tzw. oceny prawno-karnej, czyli prokuratura wypowie się, na ile ten materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie popełnienia przestępstwa, przede wszystkim, jakiego przestępstwa, i dopiero po tej końcowej ocenie podjęte zostaną decyzje, w jakim kierunku zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze – mówi rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak.

Policja nie ujawnia, która z komend wojewódzkich zajmie się sprawą nieprawidłowości w obrocie opioidami.

Od maja do czerwca zarzuty w związku obrotem środkami odurzającymi, w tym fentanylem w Żurominie usłyszało sześć osób, w tym najbardziej znany diler w mieście o pseudonimie „Duch”.

Czytaj też: Nietrzeźwy policjant wjechał w zabytkowy kandelabr w centrum Warszawy