Wysyp kleszczy na Mazowszu. „Wychodzą z kryjówek w poszukiwaniu pożywienia”

  • 09.02.2025 17:36

  • Aktualizacja: 08:05 10.02.2025

Wysyp kleszczy na Mazowszu. Wysokie temperatury w styczniu i na początku lutego sprawiły, że pajęczaki wyszły już z zimowych kryjówek i atakują zwierzęta oraz ludzi. - Kleszcze strawiły już pokarm pobrany jesienią i wychodzą z kryjówek w poszukiwaniu pożywienia - wyjaśnia entomolog ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego prof. Stanisław Ignatowicz.

Wzmożona aktywność kleszczy na Mazowszu. Sprzyja im łagodna zima. Prof. Stanisław Ignatowicz - entomolog z SGGW - zaznacza, że powinniśmy unikać miejsc, gdzie można spotkać kleszcze poszukujące pożywienia.

- Unikajmy miejsc, w których są suche pozostałości po trawach z poprzedniego sezonu. Unikajmy miejsc zakrzaczonych. A jak widzimy ścieżki zwierząt, to nie chodźmy tymi ścieżkami, bo wtedy kleszcze nas zaatakują z większym prawdopodobieństwem niż w innych miejscach - mówi ekspert.

 
Jak wyjaśnia Ignatowicz, kleszcze strawiły już pokarm pobrany jesienią i wychodzą z kryjówek w poszukiwaniu pożywienia.

- Kleszcze są głodne, atakują zwierzęta, ludzi i mają kogo atakować, bo z powodu łagodnej zimy mamy więcej gryzoni niż kiedykolwiek. Przed każdym lnieniem kleszcz potrzebuje posiłku, więc pobiera teraz krew i przechodzi w następne stadium - tłumaczy.
 
 
Ukąszenie kleszcza może spowodować boreliozę - groźną chorobę, która powoduje dolegliwości skóry, stawów, serca i układu nerwowego. 

Czytaj też: Styczeń najcieplejszym pierwszym miesiącem roku w historii pomiarów

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PL