Kilkanaście tysięcy medyków będzie protestować w Warszawie
24.08.2021 07:03
Aktualizacja: 22:24 15.08.2022
To ma być największy strajk medyków w historii. 11 września od 12.00 w Warszawie ma protestować kilkanaście tysięcy osób. Wśród nich pielęgniarki, lekarze, fizjoterapeuci, ratownicy medyczni i diagności laboratoryjni.
RDC
O powodzie protestu mówi Renata Szymańska-Florek z porozumienia Chirurgów "Skalpel". - Walczymy przede wszystkim o to, aby Ministerstwo Zdrowia spojrzało na rzeczywiste problemy w ochronie zdrowia, jakie są i żeby Ministerstwo Zdrowia zaczęło w końcu rozmawiać ze środowiskiem medyków, lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych - tłumaczy.
- Mamy postulaty i chcemy, żeby rząd wprowadził je w życie - mówi Szymańska-Florek. - Jest to potrzeba wzrostu nakładów na ochronę zdrowia i to jest pierwszy, najważniejszy postulat. To, co rząd obiecuje w tej chwili, to siedem procent, to stanowczo nie wystarczy. Ochrona zdrowia jest tak zaniedbaną działką, jeśli chodzi o to wszystko, co się dzieje, co my widzimy tutaj od dołu, to w tym momencie minimum jest to osiem procent PKB - wyjaśnia.
- Domagamy się także wzrostu płac pracowników ochrony zdrowia - dodaje przedstawicielka medyków. - Walczymy przede wszystkim o to, żeby zahamować emigrację zewnętrzną i wewnętrzną. Wiadomo, że większość lekarzy w związku z tym, że płace w ochronie zdrowia są tak naprawdę niskie, niezadowalające, przechodzi do sektora prywatnego. A chodzi po prostu o to, żeby zaproponować lepsze warunki pracy, lepsze warunki płacy - wskazuje.
Oprócz tego, medycy domagają się zwiększenia liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawy dostępności do świadczeń.
- Protest 11 września to dopiero początek - uprzedza Szymańska-Florek. - Najprawdopodobniej zakończy się to wprowadzeniem różnych form, nie wykluczając też formy strajku. Niestety rząd nie chce z nami rozmawiać, wprowadza pacjentów, społeczeństwo w błąd, twierdząc, że toczone są rozmowy ze środowiskiem lekarskim, pielęgniarskim - mówi.
Medycy na razie nie zdradzają, gdzie dokładnie będą protestować.