Stanisław Wyspiański królem Galerii Sztuki XIX wieku w Muzeum Narodowym w Warszawie. O jego twórczości rozmawialiśmy dzisiaj w "Poranku RDC" z kuratorką ekspozycji Agnieszką Rosales-Rodriguez.
RDC
Agnieszka Rosales-Rodriguez wskazywała na ogromną wartość prac Wyspiańskiego, jej współczesny wymiar, ale też opowiadała o względach technicznych.
Podkreślała, że prace na wystawie muszą "rotować", ponieważ są bardzo kruche.
- Pastel to sprasowany pigment, niezwykle wrażliwy, skłonny do osypywania się. Stąd właśnie w gabinecie pasteli Stanisława Wyspiańskiego jego prace pokazujemy rotacyjnie. Co kilka miesięcy zmieniamy ekspozycję. Drugim takim elementem wpływającym na konieczność zmiany tej aranżacji jest podłoże, czyli papier niezwykle wrażliwy na światło - wskazała.
Pastelowa praca może być pokazywana od trzech do czterech miesięcy.
- Techniki papierowe wymagają szczególnej konserwacji. Nie mogą być długo eksponowane, narażone na światło. Zazwyczaj przyjmuje się, że trzy-cztery miesiące to jest okres, kiedy także na wystawach czasowych obiekty tego rodzaju tego rodzaju są wystawiane. Zazwyczaj w zupełnej niedostępności naturalnego światła. Co więcej, to światło galeryjne jest ograniczone w stosunku do przestrzeni, gdzie prezentujemy te obrazy. Publiczność musi się przyzwyczaić - tłumaczyła Agnieszka Rosales-Rodriguez.
Ściany galerii pomalowane są na kolor szafirowy - taki sam, jaki miał Wyspiański przy ulicy Krowoderskiej w Krakowie.
Na nowo otwartej zimą Galerii Sztuki XIX wieku publiczność znów może podziwiać prace takich artystów jak: Olga Boznańska, Jan Matejko, Aleksander i Maksymilian Gierymscy, Julian Fałat, Józef Chełmoński, Józef Mehoffer oraz Jacek Malczewski.