Katedra warszawsko-praska będzie zamknięta przez kilka miesięcy. To w związku z dużym remontem wewnątrz świątyni. Obiekt będzie niedostępny nie tylko dla zwiedzających, ale też dla wiernych.
RDC
- Wiele elementów naszego kościoła jest już liźniętych znakiem czasu - mówi proboszcz ks. Piotr Stępniewski. - Będzie zmieniana posadzka, robione na nowo ogrzewanie, będą odnowione ławki kościelne i katedra ma być odmalowana. Oczywiście wszystko jest robione po otrzymaniu zgody konserwatora, po zatwierdzeniu odpowiednich projektów - tłumaczy.
- Mieszkańcy Pragi nadal będą mogli jednak uczestniczyć w mszach i nabożeństwach, ale w innym miejscu - dodaje proboszcz. - Przenosimy się z naszym parafialnym kościołem do kaplicy, tak zwanej sali kurialnej, kaplicy kurialnej, która znajduje się w budynku plebanii przy ulicy Floriańskiej 3. Zapraszam wszystkich wiernych. Jeżeli pandemia nas nie dociśnie, to jest szansa, że się pomieścimy - mówi.
Prace zaczną się 7 marca i potrwają około 9 miesięcy.
- Jest szansa i tak jest zaplanowane, że skończy się przed Bożym Narodzeniem tego roku, więc święta będą już w odnowionej katedrze - zaznacza ks. Stępniewski.
Katedra warszawsko-praska została wzniesiona na przełomie XIX i XX wieku. Jej twórcą był architekt Józef Pius Dziekoński.
Została wysadzona przez Niemców w roku 1944. Odbudowano już w 1972 roku.