Miniserial komediowy "Rozmowy z babcią". "Rozmawiamy na codzienne i niecodzienne tematy"

  • 08.01.2016 17:35

  • Aktualizacja: 13:47 15.08.2022

Bohaterką serialu jest starsza pani, która rozmawia ze swoją wnuczką. - Moja babcia i te rozmowy to było coś ważnego dla mnie i stwierdziłam, że fajnie byłoby podzielić się tym z innymi - mówi Ula Zawadzka, autorka i scenarzystka.

- Regularnie spotykam się z moją babcią. Rozmawiamy na codzienne i niecodzienne tematy. Spotykamy się całą rodziną i po prostu te rozmowy, oprócz tego, że mi bardzo dużo dawały, to były bardzo zabawne i wszyscy się z tego śmiali. Zaczęłam to powolutku zapisywać i tak powstały pierwsze odcinki. Później robiłam już to bardziej świadomie - opowiada Zawadzka.


"Chcę zrobić coś swojego"


- Jestem aktorką i bardzo chcę się realizować w sposób kreatywny. Nie zawsze jest to możliwe, ponieważ nie wszystko zależy od nas. Natomiast tworząc własne projekty mamy wpływ na swoją karierę i na to, co robimy w wolnym czasie - mówi gość audycji "Polak potrafi".


Wyjaśnia, że w pewnym momencie podjęła decyzję, że chce zrobić coś swojego.


- Początkowo myślałam o serialu internetowym, ale chciałam, żeby było to coś bliższe tym amerykańskim wersjom, gdzie jest jedna bohaterka i ma ona jakieś swoje przemyślenia (...). Moja babcia i te rozmowy to było coś ważnego dla mnie i stwierdziłam, ze fajnie byłoby podzielić się tym z innymi - tłumaczy.


Godna następczyni


Rolę babci gra Maria Broniewska. Jak mówi Ula Zawadzka, szukała kogoś takiego, kto "oddałby pewną energię".


- Raz spotkałam się z panią Marią i czytałyśmy próbnie, i to było to. Oprócz tego, że ma bardzo podobną fryzurę do mojej babci, to po prostu miała tę odpowiednią energię i ja powiedziałam "tak, pani Maria może zagrać moją babcię" - mówi Zawadzka.


Dodaje, że wspólne występowanie przed kamerą nie należało do łatwych.


- Obie jesteśmy aktorkami i w pewien sposób scenariusz powstał inspirowany moimi prawdziwymi rozmowami z babcią, natomiast jest on minimalnie przeformatowany do warunków filmowych - wyjaśnia.



W planach kolejne odcinki


Jak mówi Zawadzka, nie wszystkie odcinki będą nagrywane w domu jej babci - część będzie m.in. w samochodzie czy w plenerze.


- Z punktu widzenia widza mogłoby być to zbyt monotonne, gdyby wszystkie odcinki były w tym samym miejscu - komentuje.


Zdradza, że kolejne odcinki będą m.in. o jedzeniu oraz używaniu telefonu komórkowego.


- Poruszając te tematy staramy się zawsze znaleźć w nich coś humorystycznego, żeby poprawić sobie samopoczucie i humor - wyjaśnia Zawadzka.


[audioplayer file="http://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2016/01/Polak-potrafi-8-01-2016-16_11_07-Ula-Zawadzka-2.mp3" naglowek="Posłuchaj całej rozmowy " float="left" szerokosc="100%"]

Źródło:

RDC

Autor:

KG