Zaatakowała Białorusinkę na Woli. 34-latka z zarzutem „znieważenia z powodów narodowościowych”

  • 09.05.2024 07:12

  • Aktualizacja: 12:01 09.05.2024

Policjanci zatrzymali 34-letnią kobietę, która zaatakowała Białorusinkę w okolicy stacji metra Księcia Janusza na Woli. Usłyszała zarzut znieważenia osoby i naruszenia nietykalności cielesnej z powodu jej przynależności narodowościowej o charakterze chuligańskim.

Zatrzymano kobietę, która zaatakowała Białorusinkę na Woli.

- Ze wstępnych informacji wynika, że nieznana kobieta, słysząc rozmowę obywatelki Białorusi, znieważyła ją, używając obraźliwych i niecenzuralnych słów nawiązujących do jej pochodzenia i z tego samego powodu naruszyła jej nietykalność cielesną, szarpiąc ją za ubranie i włosy oraz napluła jej w twarz. Zaraz po tym oddaliła się z miejsca. Następnego dnia pokrzywdzona przyszła do wolskiej komendy. W tej sprawie zostało przyjęte zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – przekazała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej komendy.

Znaleźli ją dzięki monitoringowi

Zaznaczyła, że funkcjonariusze zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu i nagranie ze zdarzenia, które było w sieci.

- Były one wnikliwie przeanalizowane, chodziło o ustalenie okoliczności zdarzenia i tożsamości sprawcy znieważenia – dodała.

Okazało się, że 34-letnia napastniczka przebywa na Bemowie. We wtorek została zatrzymana i doprowadzona do policyjnego aresztu. Usłyszała zarzut karny dotyczący znieważenia osoby i naruszenia nietykalności cielesnej z powodu jej przynależności narodowościowej o charakterze chuligańskim. Za to przestępstwo grozi kara do trzech lat więzienia.

Czytaj też: Prawie kilogram kokainy w żołądku. Łotyszka zatrzymana na lotnisku w Warszawie

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL