Karnawał przedwojennej stolicy. Jak dawniej bawili się warszawiacy?

  • 06.01.2020 21:10

  • Aktualizacja: 14:06 30.08.2022

Czas karnawału za pasem. Pojawiają się pytania: gdzie się bawić i co na siebie założyć? Te myśli będą dotykały wiele osób na całym świecie, również w Warszawie. Jak się okazuje, wyjątkowe stroje na czas karnawału były obowiązkowe już w dawnych, przedwojennych latach.
Takie tradycje są obecne w wielu kulturach - również naszej od dawnych czasów. - W starej Warszawie naprawdę potrafiono się bawić w okresie karnawału - mówił w rozmowie z RDC przewodnik warszawski Michał Kwiatkowski. - We wspomnieniach naszych przodków możemy przeczytać, że bale nie ustępowały w niczym tym z Paryża czy Berlina - tłumaczył.

Zapytaliśmy więc warszawiaków, czy tradycja hucznych karnawałowych zabaw wciąż żyje.

Gdzie w takim razie świętować? W lokalu, na balu czy może w domu ze znajomymi? - W międzywojniu mieszkańcy stolicy przede wszystkim bawili się poza domem - mówił Kwiatkowski. - Korzystano chętnie z restauracji - Morskie Oko, Café Club, Adria - dodał.

Sprawdziliśmy więc, czy warszawiacy wciąż chętnie chodzą do lokali, czy wolą jednak imprezy w domu.

- W dawnej Warszawie w karnawale wszyscy bawili się razem. Chodzono nawet do kilku lokali w ciągu nocy - opowiedział RDC Michał Kwiatkowski. Co ciekawe, funkcjonował zwyczaj ostentacyjnego informowania o zamiarze udania się na bal. - Para niejako obwieszczała światu ten fakt kupując balonik u ulicznego sprzedawcy. Od 31 grudnia można go było znaleźć na każdym rogu - zaznaczył przewodnik.

- W przypadku ubioru panów sprawa była prosta - zwrócił uwagę na kolejny punkt przygotowań do karnawału Kwiatkowski. - Obowiązywał frak z odpowiednimi dodatkami. Zawsze było mnóstwo wypożyczalni - i fraków i smokingów, choć te drugie nie były mile widziane. Wszak smokingi nosili kelnerzy - podkreślił.

A jak się ubierały kobiety? - To było jedno wielkie szycie kreacji - dodał Kwiatkowski. - Najlepiej sytuowane damy sprowadzały sobie całe kolekcje z paryskich czy londyńskich domów mody. Pozostałe musiały radzić sobie inaczej, być kreatywne - zaznaczył.

Jeżeli teraz chcielibyśmy zorganizować bal kostiumowy z lat 20. i 30., możemy odpowiednie stroje wynająć w wielu wypożyczalniach. Ich ceny za kilka dób plasują się w wysokości od około 100 do 200 zł.

Karnawał rozpoczyna w dniu Trzech Króli, kończy zaś we wtorek przed Środą Popielcową, która oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc.

Tradycja karnawału jest żywa na całym świecie. Najbardziej znane karnawałowe pochody to te w Rio de Janeiro, w Wenecji czy Nowym Orleanie.

Posłuchaj:

Poranek RDC: bale sylwestrowe dawnej Warszawy

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PG