Będzie więcej patroli policji w Lesie Kabackim w Warszawie. Radni dzielnicy zwrócili się do komendy z takim apelem, chcą surowiej karać spacerowiczów z psami. To teren rezerwatu i nie wolno tam z nimi wchodzić. Psy regularnie płoszą zwierzynę. Zdarzały się przypadki, że zagryzły sarnę. Funkcjonariusze chcą jednak najpierw uświadomić mieszkańców. Nie wszyscy widzą przy wejściu do lasu tablicę z zakazem.
PAP
- Na początek będzie pouczenie - informuje podkomisarz Robert Koniuszy. - Jeśli ktoś będzie to wykroczenie popełniał po raz kolejny albo nie będzie stosował się do wyraźnych informacji, to policjanci będą wystawiać mandaty nawet do 500 zł - podkreśla.
O problemie alarmowały też Lasy Miejskie.
- Też zwracaliśmy się z prośbą o częstsze patrole - mówi Andżelika Gackowska z Lasów Miejskich. - Mieliśmy ostatnio bardzo dużo zgłoszeń dotyczących niezadowolenia z powodu wprowadzania psów do rezerwatu, czy puszczania ich luzem. Zwrócono naszą uwagę, że przepis nie jest przestrzegany - wyjaśnia.
Do innych miejskich lasów można wchodzić z psami, ale trzeba je bezwzględnie trzymać na smyczy.