Krótki opis odcinka

- Stan wody to taka wartość, która jest w zasadzie wartością pomocniczą w hydrologii i ona obrazuje napełnienie koryta. Wyobraźmy sobie to w ten sposób, że mamy przekrój rzeki i po prostu w pewnym miejscu stawiamy coś w rodzaju linijki, na której odczytywane są poziomy wody (...). Nas w hydrologii interesuje inny parametr. Mianowicie wielkość przepływu, czyli ile płynie wody w metrach sześciennych na sekundę, ale żeby powiedzieć, jaki jest przepływ, musimy mieć obserwację stanu wody i musimy mieć krzywą przepływu (...), która będzie pokazywała, ile wody płynie przy różnym stanie wody. Nie da się tego wprost przełożyć na głębokość rzeki - mówi prof. Artur Magnuszewski, hydrolog z Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Geografii i Studiów Regionalnych). - Należy zwrócić uwagę również na charakter rzeki. Wisła jest typowa rzeką warkoczową roztokową, czyli nie płynie jednym wyraźnym nurtem, ale płynie warkoczami, które przeplatają się zarówno na powierzchni, jak i wgłąb - jeden wpływa pod drugi itd. (...) i dlatego trzeba zwrócić uwagę, ze nie tylko sama ilość wody i przepływów, ale również ich struktura. W jednym miejscu idziemy już po suchym piasku, w innym miejscu będzie bardzo wąski strumień, ale bardzo gwałtowny i głęboki - dodaje dr Marek Ostrowski z Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.