- W związku z reprywatyzacją popełniono bardzo wiele nieprawidłowości, tam się działa krzywda ludzka, doszło do sytuacji zupełnie niebywałych z punktu widzenia prawa - mówił gość audycji. - Pojawił się układ między urzędnikami samorządowymi, prawnikami i tymi, którzy chcieli pozyskać tereny, do których tak naprawdę nie mieli prawa - dodał. W ocenie Czarneckiego, w niektórych sytuacjach nie mieliśmy do czynienia z oddawaniem nieruchomości, a sprzedawaniem kamienic z lokatorami. - To jest patologia - ocenił.

Eurodeputowany zwrócił uwagę, że problem dzikiej reprywatyzacji nie dotyczy tylko Warszawy, ale także innych dużych miast. - Trzeba to zbadać, nie ma świętych krów - przekonywał. - Nie jest tak, że jak ktoś jest prezydentem Warszawy i przy okazji wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, to korzysta w immunitetu, parasola ochronnego - komentował.

"Łobuzerstwo"

Czy w Warszawie zostanie wprowadzony zarząd komisaryczny? Zdaniem gościa RDC, nie można wykluczyć żadnego scenariusza. - Nie chcę przesądzać, bo to jest decyzja polityczna, ale gdy dzieje się taka afera, to wymiar sprawiedliwości musi robić swoje. Zobaczymy, jakie będą wyniki, ale nie wykluczyłbym żadnego scenariusza - mówił Czarnecki. - Gdy dzieją się takie machloje, takie łobuzerstwo, to politycy powinni być za to rozliczani. Ludzie robili kolosalne pieniądze na cudzej krzywdzie, jeżeli ktoś łamie prawo, to powinien za to odpowiedzieć - przekonywał polityk.