10 stycznia będzie można posłuchać sztuki "Romeo i Julia" w interpretacji Łukasza Nowickiego, Olgi Paszkowskiej i Mateusza Łapki. Aktorom będzie towarzyszył śpiew Katarzyny Łochowskiej i fortepian Marcina Mazurka.

W następnych miesiącach będzie można usłyszeć sztuki m.in. Sofoklesa i Moliera.

- Pomyślałam, że pierwsze cztery miesiące tego roku będą poświęcone tym, którzy są na ścianie Teatru Królewskiego - wyjaśnia gość "Strefy kultury".

Niezwykłe odkrycie

17 stycznia w Teatrze Królewskim zostanie zaprezentowany "Hamlet" w interpretacji Wojciecha Malajkata, Dariusza Wnuka oraz Przemysława Bluszcza. Tydzień później, 24 stycznia, Zbigniew Zamachowski, Olga Sarzyńska, Katarzyna Ucherska oraz Julia Konarska zaprezentują "Króla Lira". Ostatnią ze sztuk, jaka zostanie przedstawiona w Teatrze Królewski, będzie „Makbet”, którą zaprezentują 31 stycznia Magdalena Zawadzka, Krzysztof Gosztyła oraz Katarzyna Łochowska.

Jak tłumaczy Ewa Telega, sztuki nie są czytane w całości. - W związku z tym wybrałam sceny dialogowe i odkryłam niezwykłą rzecz - wyjąwszy z całego dramatu Lady Makbet, Makbeta i rozdzielenie ich rozmów, to jest to tak wstrząsająca godzinna opowieść o władzy i jak ona deprawuje. Potem odkryłam, że wyciągając tylko sceny Króla Lira z trzema córkami, to jest niezwykła opowieść i nie musi być tego wszystkiego dookoła. To takie troszkę bryki, ale np. w "Hamlecie" nie dało się tego zrobić, w związku z tym wyciągnęłam tylko monologi - wyjaśnia Telega.

Wszystkie występy będzie można zobaczyć w Teatrze Królewskim w Starej Oranżerii. Bilety w cenie 10 zł (jednorazowe wejście) lub 20 zł (karnet na cały miesiąc). - Zaczynamy zawsze w niedzielę o godz 12 - przypomina gość RDC.