Wiadomości
Udostępnij:
Marek Jurek: cnotą władzy powinna być wielkoduszność w stosunku do przegranych
-
01.06.2016 12:46
-
Aktualizacja: 13:55 15.08.2022
W ocenie gościa RDC, dzisiejsza opozycja ma całkowicie bezkrytyczny stosunek do dyrektyw płynących z zagranicy do Polski. - Do tego stopnia, że PO zgadza się na forum unijnym z tym, z czym tak naprawdę się nie zgadza - ocenił.
Trybunał
Marek Jurek uważa także, że 70 proc. odpowiedzialności za kryzys związany z Trybunałem Konstytucyjnym ponosi Platforma Obywatelska. - To PO wtedy, kiedy była u władzy, dopuściła się tego grzechu pierworodnego - mówił. - Jedynym uczciwym rozwiązaniem jest akcja zerowa, czyli wyjście prezydenta, który proponuje rozwiązanie tego konfliktu - przekonywał w RDC. - Ona powinna polegać na przywróceniu tych pierwotnych reguł i powołaniu nowego składu, w którym mogliby się znaleźć poprzedni sędziowie - dodał. Jak wyjaśniał, sędziowie powinni być wybierani przez senat większością 2/3 głosów. - To dałoby gwarancję szerokiego poparcia społecznego - uważa.
Presja
- Kiedy jesteśmy pod taką presją ze strony zagranicy, to ograniczanie kontroli konstytucyjnej w stosunku do decyzji władzy jest bardzo niebezpieczne - mówił Jurek. - Gwarancją suwerenności polski jest to, że Konstytucja mówi, że nawet umowy międzynarodowe są podrzędne względem Konstytucji, jej reguły są nienaruszalne - podkreślił. - Cnotą władzy powinno być to, co Rzymianie określali jako klemencja, czyli wielkoduszność w stosunku do przegranych. Pokazujemy, że mamy siłę, mamy władzę, przywracamy porządek, a nie demonstrujemy dominację, utrwalamy konflikt - przekonywał. - Bo dokąd to prowadzi? - pytał.
Źródło:
Autor:
gk