W konkursie złożono osiem ofert, z czego do kolejnego etapu zostało dopuszczonych siedem. Komisja konkursowa wzięła pod uwagę nie tylko oferowaną kwotę za najem, ale także plany zagospodarowania i program działalności w hali.

Targowisko dla mieszkańców

Miasto zapowiada, że chce przywrócić Hali jej historyczną funkcję. Ma w niej powstać dostępna dla wszystkich hala targowa, w której będzie można kupić przede wszystkim świeżą żywność, pochodzącą bezpośrednio od producentów. Pod jednym dachem na otwartej przestrzeni, mają znaleźć się drobni producenci, handlowcy oraz restauratorzy, a także kucharze, piekarze i cukiernicy. Miejsca ma też nie zabraknąć dla drobnych wytwórców oraz sprzedawców mięsa i wędlin, wyrobów garmażeryjnych, ryb, owoców morza, serów, win, lodów czy słodyczy. Obok stoisk handlowych utworzona ma być też część kulinarna, a na antresoli przewidziano część kawiarnianą.

Centrum integracji

Poza funkcją handlową, wyremontowany budynek, ma pełnić także rolę lokalnego centrum integrującego mieszkańców. Planowane jest także upamiętnienie słynnego trenera boksu, założyciela tzw. Polskiej Szkoły Boksu Feliksa Stamma. Ma to być nawiązanie do X Mistrzostw Europy w Boksie rozegranych w maju 1953 r. w Hali Gwardii. Polacy pod wodzą Stamma zdobyli pięć pasów mistrzowskich. Miasto zapowiada, że będą tam organizowane różnorodne wydarzenia okolicznościowe i kiermasze.

Kiedyś największy bazar Warszawy

Hale Mirowskie - przypomina miasto - zostały wybudowane na przełomie XIX i XX w. i do 1944 r. były największym wielkopowierzchniowym obiektem handlowym w stolicy. Sprzedawano tu głównie mięso, ryby, pieczywo oraz świeże warzywa. Budynki w stanie praktycznie nienaruszonym przetrwały oblężenie Warszawy w 1939 r., a ucierpiały poważnie dopiero w trakcie powstania warszawskiego. Hala zachodnia została oddana do użytku w 1962 r. i do dzisiaj pełni funkcję handlową. Z kolei odbudowana już w 1953 r. hala wschodnia była własnością Milicyjnego Klubu Sportowego "Gwardia" i przez wiele lat pełniła funkcje sportowo-widowiskowe.