Artur Barciś deklamujący instrukcję obsługi pralki, czyli Noc Bibliotek w całej Polsce
06.06.2016 22:07
Aktualizacja: 13:55 15.08.2022
- Noc Bibliotek to akcja stworzona po to, aby pokazać, że biblioteki są i mamy je na wyciągnięcie ręki. One się cały czas zmieniają, oferują coraz więcej i należałoby do nich zajrzeć oraz skorzystać z oferty. Pamiętajmy, że nie trzeba mieć pieniędzy, żeby czytać - mówiła w "Wieczorze RDC" Małgorzata Kanownik z Instytutu Książki.
RDC,PAP
Noc Bibliotek to akcja w niekonwencjonalny sposób promująca czytanie i biblioteki jako najbardziej dostępne i otwarte instytucje kultury. Organizatorzy za każdym razem liczą na to, że po poznaniu bibliotek podczas Nocy, ludzie wrócą do nich również w dzień. W pierwszej edycji Nocy Bibliotek w maju 2015 roku wzięło udział 600 bibliotek z całej Polski, które odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób.
Noc Bibliotek zbiegła się w tym roku z trwającym od 29 maja XV Ogólnopolskim Tygodniem Czytania Dzieciom, który odbywał się w ponad 3470 miastach i miejscowościach w całym kraju. Tydzień Czytania to największe doroczne święto w ramach trwającej nieprzerwanie od 2001 roku kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom”. W całym kraju organizowane są wtedy imprezy czytelnicze, bajkowe parady i festyny, spotkania z autorami książek, konkursy literackie i plastyczne związane z lekturami oraz przedstawienia i zabawy inspirowane literaturą dziecięcą.
Instrukcja obsługi pralki
Irena Koźmińska z Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom” powiedziała w "Wieczorze RDC", że w "Nocy Bibliotek" chodzi przede wszystkim o to, żeby ocieplić biblioteki i pokazać, że mają one bardzo ciekawą ofertę. - Ponieważ lubimy być zaskakiwani, to właśnie stąd taka nietypowa pora zapraszania do bibliotek - tłumaczyła.
Dodała, że centralna impreza odbyła się w Bibliotece Narodowej w Warszawie, ale zorganizowana została też transmisja do wszystkich placówek, ponieważ w Warszawie spotkać się można było z Andrzejem Maleszką, reżyserem filmu "Magiczne drzewo", który był wyświetlany we wszystkich bibliotekach. - Artur Barciś przeczytał natomiast w brawurowy sposób instrukcję obsługi pralki, bo jako ambasador kampanii "Cała Polska czyta dzieciom" doskonale wie, że dzieciom można czytać wszystko, tylko trzeba to zrobić z zaangażowaniem i miłością - podkreśliła Koźmińska.
"Pokazały cały przekrój swojej oferty"
Jak przyznała Agnieszka Koszowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, w akcji wzięły udział różne biblioteki - publiczne, szkolne, uczelniane, pedagogiczne i specjalistyczne. - Bardzo wiele osób mogło skorzystać z oferty bibliotek. Odbywały się bowiem wykłady, różnego rodzaju imprezy dla dorosłych i dzieci, warsztaty teatralne oraz koncerty. Można było również po prostu przyjść i wypożyczyć o północy książkę. To była też okazja, żeby biblioteki zaprezentowały się w sposób mniej konwencjonalny i pokazały cały przekrój swojej oferty. W odwiedzaniu biblioteki nie chodzi przecież tylko o to, żeby przyjść i wypożyczyć książkę, ale również spotkać się z innymi i wziąć udział w ciekawych zajęciach - zauważyła.
Małgorzata Kanownik z Instytutu Książki wspomniała, że niektórzy ludzie zatrzymali się w myśleniu o bibliotekach 30 lat temu. - Noc Bibliotek to akcja stworzona po to, aby pokazać, że biblioteki są i mamy je na wyciągnięcie ręki. One się cały czas zmieniają, oferują coraz więcej i należałoby do nich zajrzeć oraz skorzystać z oferty. Pamiętajmy, że nie trzeba mieć pieniędzy, żeby czytać - mówiła w "Wieczorze RDC".