Sprawa fałszowania dokumentów przez pielęgniarki znowu pod lupą prokuratury

  • 18.04.2024 12:23

  • Aktualizacja: 15:14 18.04.2024

Sprawa fałszowania dokumentacji medycznej przez pielęgniarki Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach ponownie pod lupą Prokuratury Rejonowej. Zarząd lecznicy odwołał się od decyzji umarzającej śledztwo, w której prokuratorzy nie dopatrzyli się przekroczenia uprawnień. – Nie zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności zdarzenia – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Prokuratura Rejonowa w Siedlcach trzeci  raz zajmie się sprawą przekroczenia uprawnień przez pielęgniarki z oddziału kardiologicznego Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego.

Ponieważ to już drugie zażalenie, rozpatrywała je prokuratura okręgowa. Zlecono więc uzupełnienie materiału dowodowego.

– Decyzja o umorzeniu dochodzenia została podjęta przedwcześnie. Nie zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności zdarzenia. Nie zebrano też pełnego materiału dowodowego, którego ocena umożliwiłaby poczynienie prawidłowych ustaleń faktycznych – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.

W uzasadnieniu prokuratura okręgowa wskazała, co jeszcze muszą zrobić śledczy.

– Chodzi przede wszystkim o przesłuchanie kolejnych świadków celem zweryfikowania zeznań pielęgniarek odnośnie do czynności, które faktycznie miały miejsce – podaje Gołąbek.

Pielęgniarki fałszowały dokumenty?

Zdaniem władz szpitala 21 pielęgniarek oddziału kardiologii miało między kwietniem a lipcem 2021 roku fałszować dokumentację medyczną pacjentów, uzupełniając ją po czasie celem otrzymania tzw. dodatków COVID-owych. 

Pracownice zostały we wrześniu 2021 roku roku zwolnione dyscyplinarnie. Część z nich poszła do sądu i w pierwszej instancji wygrała odszkodowanie i przywrócenie do pracy. Od tej decyzji szpital także się odwołał.

Czytaj też: Rozbudowa Siedleckiego Centrum Onkologii wstrzymana. Lecznica bez dofinansowania

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PA

Kategorie: